Home » Górnicy bitcoinów mogą zostać zmuszeni do opuszczenia Norwegii dzięki ustawie o centrach danych

Górnicy bitcoinów mogą zostać zmuszeni do opuszczenia Norwegii dzięki ustawie o centrach danych

by Tim

Norwescy ustawodawcy uchwalili ustawę nakładającą wymogi dotyczące raportowania danych na norweskie centra danych, mającą na celu regulację wykorzystania energii przeznaczonej na operacje wydobywania kryptowalut – z których największa obraca się wokół Bitcoina.

Według minister cyfryzacji Karianne Tung i ministra energii Terje Aaslanda, rząd ma na celu zamknięcie drzwi do wydobywania kryptowalut w ogóle.

„Celem jest uregulowanie branży w taki sposób, abyśmy mogli zamknąć drzwi dla projektów, których nie chcemy” – powiedział Tung, zgodnie z lokalnym raportem prasowym.

Nowe prawo – pierwsze tego rodzaju w Europie – wymaga, aby centra danych rejestrowały się w rządzie, zgłaszały, kto jest ich właścicielem i zarządza nimi oraz wyjaśniały, jakie usługi oferują. Aasland stwierdził, że pomoże to krajowi skierować zużycie energii na „społecznie użyteczne” usługi i infrastrukturę, wśród których kryptowaluty nie są uwzględnione.

„Jest to związane z dużą emisją gazów cieplarnianych i jest przykładem rodzaju działalności, której nie chcemy w Norwegii” – powiedział, przy wsparciu Tunga.

Wydobywanie bitcoinów to globalna branża, w której osoby fizyczne i firmy ścigają się w „wydobywaniu” nowych jednostek BTC przy użyciu dużych flot energochłonnego sprzętu komputerowego. Raport Arcane Research z 2022 r. sugerował, że Norwegia wyprodukowała 0,77% globalnego wskaźnika hash Bitcoina – co jest zbyt dużym udziałem w porównaniu z wielkością kraju – dzięki bardzo niskim kosztom energii elektrycznej, które sprawiają, że lokalni górnicy są bardziej konkurencyjni.

„Nie są mile widziani w Norwegii” – kontynuował Aasland. „Chcemy poważnych aktorów, którzy są ważni dla społeczeństwa, a przemysł komputerowy służący społeczeństwu jest dla nas ważny”.

Norwescy urzędnicy otrzymali ostrą reakcję ze strony ekspertów z branży wydobywczej, którzy twierdzą, że żadna część twierdzeń Aaslanda na temat wydobycia nie jest poparta danymi.

„Wydobywanie bitcoinów ma bardzo wysokie 55% zrównoważone zużycie energii, wyższe niż jakikolwiek inny globalny przemysł lub główny uprzemysłowiony kraj”, napisał współzałożyciel CH4 Capital Daniel Batten na Twitterze w poniedziałek.

Co więcej, górnicy Bitcoina nie emitują gazów cieplarnianych sami, ale mają emisje wtórne z podstawowego źródła zasilania. Norwegia jest prawie w całości zasilana tanią, odnawialną energią wodną, co w pierwszej kolejności czyni ją atrakcyjną dla górników Bitcoin.

„Zdolność państwa do decydowania o tym, kto ma prawo do korzystania z energii, a kto nie, jest z definicji dyskryminująca” – dodał Batten. „Aasland nie ma problemu z ludźmi używającymi energii do oglądania pornografii (co jest znacznie wyższym zużyciem energii), ale ma problem z ludźmi używającymi energii do wydobywania Bitcoinów.”

Related Posts

Leave a Comment