Home » Haker KyberSwap żąda kontroli nad firmą w liście z żądaniem okupu na łańcuchu bez zabezpieczeń

Haker KyberSwap żąda kontroli nad firmą w liście z żądaniem okupu na łańcuchu bez zabezpieczeń

by v

Cienisty haker stojący za zeszłotygodniowym masowym drenażem 48 milionów dolarów zdecentralizowanego producenta rynku finansowego (DeFi) KyberSwap w końcu wymienił swoje żądania: nic poza całkowitą kontrolą nad firmą, na zawsze.

Exploiter, który teraz najwyraźniej przyjął pseudonim „Kyber Director”, napisał otwarty list w łańcuchu, wysłany za pośrednictwem czwartkowej transakcji Ethereum, żądając od kierownictwa Kyber przekazania im kluczy do ponad 100-osobowej firmy.

Wśród szczególnych żądań hakera znalazły się: oddanie pełnej kontroli wykonawczej nad Kyber Network, firmą stojącą za KyberSwap; pełna („tymczasowa”) władza nad zarządzaniem DAO firmy; dostęp do całej wewnętrznej dokumentacji firmy dotyczącej struktury Kyber, przychodów, operacji, wydatków, wynagrodzeń, inwestorów, aktywów i pasywów; oraz przepadek wszystkich aktywów znajdujących się pod kontrolą firmy, począwszy od tokenów, udziałów i kapitału, a skończywszy na kreatywnej i intelektualnej własności w postaci kanałów mediów społecznościowych, blogów i stron internetowych.

W zamian za ten królewski okup haker obiecał zostać nowym, życzliwym władcą Kyber i poprowadzić firmę w nowy świt. W tym nowym reżimie kierownictwo firmy zostałoby wygnane poza mury zamku, aby zrobić miejsce dla nowej ery. Według hakera zostaną oni wykupieni z firmy po „uczciwej wycenie”.

„Życzymy powodzenia w przyszłych przedsięwzięciach” – napisał haker. „Nie zrobiłeś nic złego…. Po prostu pech.”

W międzyczasie obecni pracownicy niewykonawczy rzekomo nie tylko zostaną zatrzymani, ale ich pensje zostaną podwojone.

„Zrozumiałe jest, że wielu pracowników będzie chciało odejść niezależnie od tego”, napisał exploiter o spodziewanych konsekwencjach ich raty jako jedynego władcy Kyber. „Pracownicy, którzy nie chcą zostać, otrzymają 12-miesięczną odprawę z pełnymi świadczeniami i pomocą w znalezieniu nowej kariery, bez zadawania pytań”.

Według LinkedIn Kyber Network zatrudnia obecnie co najmniej 117 pracowników, od naukowców zajmujących się danymi i inżynierów po grafików, specjalistów ds. marketingu i administratorów biurowych. Siedziba firmy znajduje się na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych.

Jeśli chodzi o posiadaczy tokenów Kyber Network i inwestorów – według hakera powinni się tylko cieszyć.

„Na mocy tego traktatu twoje tokeny nie będą już bezwartościowe” – oświadczył „Kyber Director”. „Czy to nie jest wystarczająco słodkie? Pójdę dalej: pod moim kierownictwem Kyber przejdzie całkowitą metamorfozę. Nie będzie to już siódmy najpopularniejszy DEX, ale zupełnie nowy projekt kryptograficzny”.

Podczas gdy kierownictwo Kyber może nie być skłonne do oddania swojej firmy anonimowej osobie, która wzięła ją za zakładnika, znajduje się w szczególnie trudnym położeniu.

Według DefiLlama, protokół KyberSwap ma obecnie zablokowaną łączną wartość zaledwie 7,17 miliona dolarów. Przed zeszłotygodniowym włamaniem i następującym po nim zaleceniem firmy, aby użytkownicy wycofali środki z podatnej platformy, liczba ta wynosiła 86 milionów dolarów.

Zgodnie z dzisiejszym listem, kierownictwo firmy ma czas do 10 grudnia na zaakceptowanie oferty hakera. W tym momencie „traktat przestaje obowiązywać”. Jeśli jakikolwiek podmiot rządowy skontaktuje się z hakerem, umowa również upadnie, a żaden pracownik ani dyrektor Kyber nie otrzyma żadnych skradzionych środków, zgodnie z notatką.

TCN skontaktował się zarówno z Kyber Network, jak i hakerem w sprawie stanu negocjacji, ale nie otrzymał natychmiastowej odpowiedzi od żadnej ze stron.

Haker zakończył swój list z żądaniem okupu nieco wesołą nutą, podkreślając, że nie chce, aby Kyber upadł i że szanuje jego pozycję jako długoletniego projektu DeFi.

W międzyczasie można się z nimi skontaktować na Telegramie pod adresem @Kyber_Director.

Related Posts

Leave a Comment